Po miesiącach gry w bólu, farmakologicznego wspomagania i mało inwazyjnej operacji kolana, Marlena Kowalewska wraca do walki o mistrzostwa świata. Choć ominęła ją Liga Narodów, znów trenuje z reprezentacją Polski siatkarek i nie ukrywa: "skoro nadal tutaj jestem, ciągle mam szansę". W szczerej rozmowie opowiada o trudnych decyzjach, wsparciu psychologicznym, hejcie w sieci i milczeniu wokół sytuacji w ŁKS-ie.